Od roku ukraiński reżyser filmowy Oleg Siencow siedzi w
rosyjskim areszcie. W lipcu ma się rozpocząć jego proces. Władze rosyjskie
oskarżają go o udział w planowaniu akcji terrorystycznych na Krymie. Siencow
publicznie wyrażał swój przeciw aneksji
półwyspu. Rosyjscy działacze ruchu obrony praw człowieka uważają, iż zarzuty
pod jego adresem są wyssane z palca. W Moskwie odbywa się właśnie kolejny
międzynarodowy festiwal filmowy. Znany ze swej przyjaźni z Władimirem Putinem reżyser
filmowy Nikita Michałkow jest jego organizatorem. Z okazji festiwalu,
dziennikarka Zoja Swietowa zaapelowała do Michałkowa, by nie pozostał głuchy i
ślepy w sprawie niesprawiedliwie uwięzionego ukraińskiego kolegi.
Oleg Siencow siedzi w rosyjskim więzieniu już ponad roku. W lipcu ma sie rozpocząć jego proces w Rostowie nad Donem. |
Blisko rok temu, na zamknięciu XXXVII Festiwalu Filmowego w
Moskwie powiedział Pan, że popiera Pan prośbę przewodniczącego Związku Filmowców
Ukrainy Siergieja Trymbacza skierowaną do prezydenta Putina o zwolnienie z
więzienia ukraińskiego reżysera Olega Siencowa.
Minął rok.
Kilka dni temu znów razem z kolegami i gośćmi festiwalowymi szedł
pan po wyłożonej czerwonym dywanem alejce gwiazd, wybiera pan zwycięzców
konkursu, udziela licznych wywiadów, po raz kolejny cieszy się pan swoim
filmowym świętem. W tym czasie, pana kolega, 37 letni ukraiński reżyser filmowy
Siencow został wyprawiony etapem, w wagonie stołypinowskim do Rostowa nad
Donem. Będzie to wkrótce sądzony za domniemane akty terrorystyczne popełnione
na Krymie. Jednak Siencow nigdy nie popełnił zarzucanych mu czynów, nie
zamierzał też ich popełnić. Na Krymie nie popełniono ich w ogóle. Śledztwo w
sprawie tak zwanych "krymskich terrorystów" zostało ukończone.
W areszcie śledczym znęcano się nad nim i poddawano presji.
Jednak Oleg Siencow nie poddał się, nie przyznał się do winy za niepopełnione
czyny.
Oficerowie śledczy FSB prowadzący jego sprawę, ani razu nie
pozwolili mu zatelefonować do domu, do bliskich, nie wyrazili zgody na widzenie
z nimi, nie przystali na odwiedziny konsula Ukrainy. Ich zdaniem Oleg Siencow nie jest już obywatelem
Ukrainy, jest zaś obywatelem Rosji.
Przez cały czas Siencow podkreślał, iż jest obywatelem
Ukrainy, domagał się spotkania z konsulem swojego państwa.
W ciągu ostatniego roku liczni sławni reżyserzy filmowi, także z Zachodu, tacy jak Krzysztof Zanussi, Pedro Almodovar, Agnieszka Holland, Jos Stelling publicznie wystąpili w obronie Siencowa.
Wśród tych, którzy wystąpili w obronie Siencowa trudni
znaleźć kogoś, kto uwierzyłby, iż ten błyskotliwy reżyser, laureat
międzynarodowych nagród, "planował przeprowadzenie na terytorium Krymu
aktów terrorystycznych, po to by zmusić władze rosyjskie do rezygnacji z
przyłączenia Krymu."
Na licznych międzynarodowych festiwalach filmowych koledzy
Siencowa mówili o nim. Tylko na obecnym festiwalu moskiewskim panuje na ten
temat cisza.
Jako działaczka ruchu w obronie praw człowieka przez cały
rok odwiedzałam Olega Siencowa w moskiewskim
areszcie Lefortowo. Jego męstwo i siła wzbudziły mój podziw.
Zwracam się do pana i pana kolegów, byście zademonstrowali solidarność
z ukraińskim reżyserem filmowym osadzonym w rosyjskim więzieniu. Jego
aresztowanie to skutek określonej atmosfery politycznej.
29 czerwca będzie pan wręczał nagrody zwycięzcom festiwalu moskiewskiego.
Chciałabym, by w tym momencie pamiętał pan o Olegu. Trudno powiedzieć, czy tego dnia wciąż
będzie jeszcze w drodze do Rostowa, czy też będzie się już znajdował w
tamtejszym areszcie. Tak czy inaczej, w końcu lipca ma się tam zacząć jego
proces.
Posiedzenia sądu w procesie Siencowa powinny być jawne. Pan
Nikito Siergiejewiczu mógłby przybyć na rozprawę, by osobiście przekonać się do
jakiego stopnia zarzuty stawiane pańskiemu koledze są absurdalne.
Dlaczego piszę do pana ten list? Gdy w końcu sędzia okręgowego
sądu wojskowego dla północnego Kaukazu uzna winę Olega Siencowa i wlepi mu 15-20
lat za niepopełnioną zbrodnie, nie chciałabym by mógł pan powiedzieć, iż nic
pan o tej sprawie nie wie.
Tłum. K.W.
Oryginał można znaleźć na portalu
"openrussia":
https://openrussia.org/post/view/8066/
*Oleg Siencow (ur.1976 w Symferopolu). Nagradzany na międzynarodowych festiwalach filmowych (Rotterdam, Chanty-Mansijsk i inne) ukraiński reżyser filmowy. Autor filmu "Gaamer". W lutym 2013 roku przystąpił do pracy nad nowym filmem "Nosorożec". Jest przeciwnikiem aneksji Krymu. Bral udział w akcji udzielania pomocy żywnościowej zablokowanym przez wojska rosyjskie na Krymie oddziałom ukraińskim. W maju 2014 roku zostal aresztowany pod zarzutem udziału w przygotowaniach do planowanych akcji terrostycznych. FSB twierdzi, iż planowano eksplozje i podpalenia m.in. siedzib organizacji prorosyjskich.
Zoja Swietowa (1959), wybitna publicystka, działaczka ruchu na rzecz praw człowieka. W czasach radzieckich związana ze środowiskiem dysydenckim. Laureatka wielu nagród, rosyjskich i międzynarodowych.
Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:
Obserwuj nas na Twitterze:
Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz