wtorek, 25 sierpnia 2020

Czasy wredne i podłe

 

Ksenia Łarina
 
 
Wielokrotnie gościła Aleksieja Nawalnego w radiowym studio. Dobrze pamięta swych innych gości, którzy padli ofiarą zamachów i napaści. Kremlowscy propagandyści nie szczędzili jej samej hejterskich ataków i oszczerstw. Ksenia Łarina pisze, co myśli o ataku na Aleksieja Nawalnego i czasach pod rządami Władimira Putina.  



Журналистка "Эхо Москвы" Ксения Ларина. Фото: media.onlinetv.ru



Piszę te słowa tylko dla siebie. Zabójstwa polityczne. Ile przeżyłam takich strasznych śmierci, siedzi przed tobą ciepły i żywy człowiek, a w kilka godzin później zostaje zabity.

 

Starowojtowa, Borowik, Juszenkow, Politkowska

 

Galina Starowojtowa. Polityk wybitny. Odważna, niezdolna do przekupstwa, wolna od  hipokryzji. Na krótko przed śmiercią wyszła za mąż. Pamiętam ją, jak pewnego razu przyszła do radia w kapeluszu. Czułam, że jest szczęśliwa. Zastrzelono ją w na klatce schodowej, w Petersburgu.

Zaraz potem zginął Artiom Borowik. Bez przerwy puszczaliśmy wówczas na antenie fragment jego rozmowy z Dibrowem: "Dlaczego cię jeszcze nie zabili, jeśli jesteś taki uczciwy?” – do radia dodzwonił się jeden ze słuchaczy.

Potem zabito Siergieja Juszenkowa. W 1999 roku, po zamachach bombowych na domy mieszkalne, tak jak i Artiom Borowik, także Juszenkow prowadził w tej sprawie własne śledztwo. Przywiózł do Rosji książkę "FSB wysadza Rosję ", ileś egzemplarzy rozdał na lotnisku.

Potem zabili Anię Politkowską. Ten wieczór wrył mi się w pamięć, poszłam z Irą Pietrowską na premierę „Króla Lira” do teatru "Satyrykon". Martwe córki padały na scenę, a do nas na komórkę przychodziły straszne szczegóły zabójstwa Politkowskiej. Wtedy właśnie Putin wypowiedział słowa, po których wielu ludzi uznało, że pewnie on sam ma alibi: „Jej śmierć przyniosła nam o wiele więcej szkody”.

 

Więcej szkody

 

Jemu samemu spodobały się te słowa. Zaczął je powtarzać w różnych okolicznościach, po kolejnych morderstwach politycznych.

Borysa Niemcowa spotkała śmierć bezpośrednio po naszej audycji. Witalij Dymarski i ja dosłownie odprowadziliśmy go do bramy wejściowej...

Nigdy nie sądziłam, że spotka to Aleksieja.  Zawsze wydawało mi się, że jest taki wyjątkowy, zorganizowany. Tyle było wesołego w jego walce z naszymi krwiopijcami. Byliśmy wszyscy pewni, zarówno przyjaciele, jak i wrogowie, że jemu nic się nie stanie. A jednak się stało. Po prostu postanowili go zabić. I gdyby nie przypadkowi piloci, którzy - do diabła - nie chcieli w kabinie trupa, mielibyśmy do czynienia z przypadkiem nieoczekiwanej śmierci z powodu "niewydolności serca". W końcu, często tak bywa, że człowiek żyje i nie zdaje sobie sprawy, iż w krytycznej sytuacji winien zjeść czekoladkę (to aluzja do wypowiedzi szefowej telewizji RT Margarity Simonian, która na wiadomość o hospitalizacji Nawalnego, napisała w Telegramie, iż to na pewno znany jej dobrze przypadek hipoglikenii, i że ona zawsze na wszelki wypadek wozi ze sobą czekoladkę „Rafaello”). W końcu przypadkowe lądowanie mogło się skończyć fatalnie.

Już nie chce mi się wspominać owych dwóch medyków, specjalistów od "zaburzeń metabolicznych", niech sami dadzą sobie radę z własnym sumieniem.

Przede wszystkim chcę, żeby Aleksiej przeżył, Żeby w końcu roześmiał się prosto w oczy całej tej sile nieczystej.

I chcę też powiedzieć, że nie pamiętam w swoim życiu straszniejszych czasów. Nie było mnie na świecie za Stalina. Urodziłam się przy Chruszczowie, pół życia przeżyłam pod panowaniem Breżniewa, trochę żyłam w czasach Gorbaczowa, trochę za Jelcyna...

 

Nigdy jednak czasy nie były tak straszne, wredne, nieludzkie i podłe, jak teraz.  

 

 

Ksenia Łarina opublikowała ten tekst na swojej stronie w Facebooku: https://www.facebook.com/xenialarina/posts/4303725993002519

 

Tłum.: ZDZ

 

 

Ksenia Łarina (ur 1963), rosyjska dziennikarka, czołowa publicystka radia „Echo Moskwy” (od 19991 roku. Od kilku lat była celem agresywnych ataków i gróźb ze strony sił prokremlowskich. Od 2019 roku mieszka w Portugalii, jednak regularnie odwiedza Rosję.

 

 

Galina Starowojtowa (1946-1998), rosyjski polityk i naukowiec demokratycznej orientacji. Deputowana do Rady Najwyższej w czasach Gorbaczowa i do Dumy za Jelcyna. Zdecydowana zwolenniczka reform i lustracji. Zastrzelona w 1998 roku na klatce schodowej swojego domu.


Artiom Borowik (1960-2000), rosyjski dziennikarz, prezes holdingu medialnego „Sowierszenno Sekrietno”. Autor książki o wojnie w Afganistanie i o służbie w amerykańskiej armii. Był jednym z prowadzących legendarnego programu telewizyjnego „Wzgliad” z czasów Gorbaczowa.  Zginał w katastrofie lotniczej samolotu Jak 40. Dla części rosyjskiej opinii publicznej ten wypadek był w istocie zamachem na życie Borowika.


Siergiej Juszenkow (1950-2003), rosyjski polityk liberalnej orientacji. Wielokrotny deputowany do Dumy Państwowej, pełnił wiele kierowniczych stanowisk. Działacz partii „Liberalna Rosja”, związany z oligarchę Borysem Berezowskim. Zastrzelony z pistoletu Makarowa w pobliżu własnego domu.

 

Anna Politkowska (1958-2006), rosyjska dziennikarka śledcza, związana z opozycyjnym wydaniem „Nowaja Gazieta”. Zdobyła światowy rozgłos opisując naruszenia praw człowieka podczas wojny w Czeczenii. Była laureatką licznych rosyjskich i międzynarodowych nagród dziennikarskich. W 2004 roku usiłowano ja otruć, zastrzelona na klatce schodowej, w domu gdzie mieściło się jej moskiewskie mieszkanie.




Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:

Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com


Projekt "Media-w-Rosji" ma na celu umożliwienie czytelnikowi w Polsce bezpośredniego kontaktu z rosyjską publicystyką niezależną, wolną od cenzury. Publikujemy teksty najciekawszych autorów, tłumaczymy materiały najlepiej ilustrujące ważne problemy współczesnej Rosji. Projekt "Media-w-Rosji" nie ma charakteru komercyjnego. 




poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Przesłuchać Putina jako podejrzanego



 Ilja Jaszyn


W sprawie zamachu na Aleksieja Nawalnego oficjalna kremlowska propaganda mąci wodę. Nawalny pił, zmienił dietę, sam jest sobie winien. Opozycji zawsze była potrzebna ofiara sakralna. Putin o zamachu na opozycjonistę nie wiedział, nie mógłby z niego odnieść żadnych korzyści. Zaprzyjaźniony z Nawalnym opozycjonista Ilja Jaszyn nie ma jednak wątpliwości. Zamach na Nawalnego to przejaw terroryzmu, a odpowiedzialność ponoszą sam Putin i jego najbliższe otoczenie. 


Ilja Jaszyn, opozycjonista

Po kolejnym zamachu na życie opozycyjnego polityka lub dziennikarza słyszymy starą śpiewkę: „Putin nie ma z tym nic wspólnego, nie ma z tego żadnej korzyści, wściekł się, gdy się dowiedział.”

W propagandzie zaczyna obowiązywać instrukcja działania w skali „maksymalnego cynizmu”.  To pozwala tłumaczyć, iż wszystkie ofiary są sobie winne. Kara-Murza sam połknął trujące pigułki. Niemcow zwyczajnie nie dogadał się z Czeczeńcami w jakichś kwestiach majątkowych. Politkowską kropnęli zbiegli oligarchowie.

A Nawalny?

"Właśnie zachorował" - wyjaśnił Putin w rozmowie z niemiecką kanclerz.

Mam dość słuchania tego wszystkiego. To jest nie do wytrzymania. Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, iż to właśnie Putin czerpie korzyści, eliminując z polityki tych wszystkich ludzi. Ma motyw, ma możliwości.



Aleksiej Nawalny, Ania Weduta (była rzeczniczka Nawalnego) i Ilja Jaszyn na demonstracji w czerwcu 2013 roku. 


Życie osobistych przeciwników prezydenta bywa zagrożone za każdym razem, gdy ci stwarzają problemy dla jego władzy. Ich dorobek, to dochodzenia śledcze na wielką skalę, tysiące wieców, zwycięstwa wyborcze, bezpośrednia i odważna retoryka.


To terroryzm


Te morderstwa i usiłowania zabójstwa da się sklasyfikować tylko w jeden sposób. To terroryzm. W jakim celu terroryści organizują eksplozje i biorą zakładników? Aby zastraszyć społeczeństwo. W wypadku Putina mamy do czynienia z podobnym efektem.

U każdego, kto obserwuje rozgrywany na naszych oczach horror, budzi się instynkt samozachowawczy. Ludzie zaczynają się bać. Kiedy społeczeństwo jest sparaliżowane przez strach, nawet niepopularny przywódca może je kontrolować.

Nagrałem przemówienie do Putina, w którym mówię o jego osobistej odpowiedzialności za zamach na Navalnego. Żądam, aby władze śledcze wszczęły postępowanie karne na podstawie art. 277 rosyjskiego kodeksu karnego i przesłuchały Putina jako podejrzanego.

 

Tłum. ZDZ


Oryginał: https://www.facebook.com/yashin.ilya/posts/3282144078505881

 

Ilja Jaszyn (ur. 1983r.),  jeden z liderów rosyjskiego środowiska demokratycznego. Zaczynał jako aktywista młodzieżówki liberalnej partii „Jabłoko”. Bliski przyjaciel zamordowanego polityka, Borysa Niemcowa. W 2012 roku po fali demonstracji ulicznych organizowanych przez opozycji Jaszyn wszedł w skład Rady Koordynacyjnej Opozycji Rosyjskiej. W 2017 roku zdobył mandat radnego w jednym z moskiewskim rejonów (Krasnosielskij). Rada powierzyła mu stanowisko przewodniczącego. Wielokrotnie zatrzymywany przez policję.



Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:

Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com


Projekt "Media-w-Rosji" ma na celu umożliwienie czytelnikowi w Polsce bezpośredniego kontaktu z rosyjską publicystyką niezależną, wolną od cenzury. Publikujemy teksty najciekawszych autorów, tłumaczymy materiały najlepiej ilustrujące ważne problemy współczesnej Rosji. Projekt "Media-w-Rosji" nie ma charakteru komercyjnego. 








niedziela, 23 sierpnia 2020

Właściwy wybór

 

Borys Zimin


Przedsiębiorca i filantrop Borys Zimin wraz z ojcem Dmitrijem sfinansowali ewakuację samolotem medycznym z Omska do Berlina otrutego w niejasnych okolicznościach czołowego przywódcę rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.  Zimin czuje się skrępowany spadającymi na niego pochwałami, uściskami dłoni. Najważniejsza jest bowiem pamięć o represjonowanych bohaterach, zaangażowanych w walkę o prawdę i godność. 


 

Borys i Dmitrij Ziminowie, rosyjscy biznesmeni znani ze swych 
demokratycznych przekonań. 



Nie bardzo rozumiem zamieszanie, jakie powstało w związku z pokryciem kosztów za przelot wiadomego samolotu. Nawet jeśli rozumiem, to cała ta historia jest bardzo smutna (w niej przede wszystkim najważniejsze jest zdrowie Aleksieja, pomyślność jego samego i jego rodziny). Czyż to nie przerażające, co dzieje się w naszym kraju, iż odpowiedzią na udzielenie pilnego, znaczącego wsparcia jest tak wiele uścisków dłoni i masowe poklepywanie po plecach.


Pomyślmy o Juriju Dmitriewie i Siergieju Mochnatkinie


Ale nie, bardzo się cieszę, że mogę uścisnąć wszystkie te dłonie. Dziękuję wszystkim, dziękuję także za propozycje finansowe (więcej na ten temat poniżej), ale na Boga, pomyślmy najpierw o Juriju Dmitriewie, któremu wlepiono potężny wyrok za wszystko to, co robił dla zachowania pamięci o represjonowanych. Przypomnijmy sobie niszczonego przez 10 lat Siergieja Mochnatkina, złamano mu życie, okaleczono mu kręgosłup, w końcu pozbawiono go życia, choć nie udało się złamać mu ducha (o tym nie wolno zapomnieć, Mochnatkin nie poświęcił się dla polityki, dla niego ważna była jego własna godność, oraz godność innych, sprzeciw wobec samowoli).

Blisko nas jest wielu takich, którzy gotowi są zrobić coś pod wpływem sumienia, dla zasad, ryzykując sobą i swoja pomyślnością. Uściśnijmy im dłonie. Pomóżmy im także finansowo. Finansowo, choć przecież tu nie idzie o pieniądze.

Wszyscy z nas, gdzie byśmy się nie znajdowali, z wyjątkiem rzadkich idiotów, dobrze wiemy, co jest dobre, a co nie, co jest nieuczciwe, a co wręcz przeciwnie. Podkreślam, wszyscy to rozumieją, Prokurator i ów Lekarz, który wczoraj plótł bzdury, opowiadając o tym, iż pacjent nie nadaje się do transportu, albo o jego poziomie cukru. Także Nauczyciel zamieszany w fałszerstwa w komisji wyborczej i Glina gotów do podpisania lipnego protokołu. To co jest złem, a czego nie rozumie zwykły Przechodzień, gdy na widok zła odwraca głowę.

Każdy ma dobre wytłumaczenie dla swego wyboru. Zło nie pojawia się znikąd. Jest skutkiem dokonywanego przez każdego z nas wyboru, jest rezultatem wyboru podejmowanego przez nas wspólnie. Więc, proszę bardzo, teraz o pieniądzach. Zrobicie dobry wybór, przekazują je na konto Fundacji do Walki z Korupcją, albo dla hospicjum „Dom pod Latarnią Morską”. Możecie wesprzeć i tych i tych. Ale najważniejsze, byście dokonali właściwego wyboru. 


Nasz kraj stanie się inny


Jeśli znacząca liczba osób przynajmniej raz dokona właściwego wyboru, tego jedynego, najbardziej oczywistego, nasz kraj stanie się zupełnie inny. Wtedy to będzie nie do wyobrażenia, by złoczyńcy otruli uczciwego polityka, różne organy państwa prowadziły haniebną i dziką grę, zaś jego bliscy i współpracownicy musieli rozpaczliwie walczyć, by wywieźć go na leczenie.

 

Tłum. ZDZ


Oryginał znajduje się tu: https://www.facebook.com/boris.zimin.3/posts/10214130036805191

 

Borys Zimin, rosyjski przedsiębiorca i filantrop, prezes Funduszu Inwestycyjnego „BMT Management”, znany ze swych demokratycznych przekonań i przyjaźni z szeregiem przedstawicieli rosyjskich środowisk opozycyjnych. Jest synem Dymtrija Zimina, założyciela korporacji telekomunikacyjnej Vympelkom oraz Fundacji „Dynastia”. Obydwaj, ojciec i syn znani są z poparcia udzielanego różnego rodzaju inicjatywom mającym na celu upowszechnianie nauki, wsparcie dla środowisk demokratycznych i wolnych mediów. Obydwu spotykały nieprzyjemności ze strony władz, fundację Ziminów wpisano w Rosji na listę organizacji „agentów innego państwa”, co w znacznym stopniu ograniczyło jej działalność.

 

Jurij Dmitriew – historyk, popularyzator historii z Karelii, inicjator szeregu działań mających na celu zachowanie o pamięci o ofiarach stalinowskich represji. Skazany lipcu 2020 roku na 3,5 roku obozu pracy w sfabrykowanym procesie o przestępstwo na tle seksualnym.

 

Siergiej Mochnatkin – działacz ruchu na rzecz praw obywatelskich, uczestnik szeregu akcji protestacyjnych, dwukrotnie skazany na karę obozu karnego. Prześladowny przez administrację oobozową. Zmarł po wyjściu na wolność w maju 2020 roku, w wieky 66 lat




Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:

Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com


Projekt "Media-w-Rosji" ma na celu umożliwienie czytelnikowi w Polsce bezpośredniego kontaktu z rosyjską publicystyką niezależną, wolną od cenzury. Publikujemy teksty najciekawszych autorów, tłumaczymy materiały najlepiej ilustrujące ważne problemy współczesnej Rosji. Projekt "Media-w-Rosji" nie ma charakteru komercyjnego.