sobota, 19 września 2020

Drżą mi nogi, kiedy idę po schodach…



Od kiedy Aleksiej Nawalny po próbie otrucia gazem bojowym znalazł się w berlińskiej klinice Charite jego zwolennicy z niecierpliwością czekają na wiadomości o jego stanie zdrowia. Ulega on poprawie, czego najlepszym dowodem jest najświeższy wpis Aleksieja na Instagramie. Poniżej jego polskie tłumaczenie.

 



Aleksiej Nawalny, polityk antykremlowskiej opozycji 






Aleksiej Nawalny: Jestem teraz facetem, któremu drżą nogi, kiedy idzie po schodach. Za to mam pojęcie, gdzie jestem, to są schody.



Pozwólcie że opowiem, jak idzie moje rekonwalescencja. Zmierzam już po prostej drodze, choć końcowy cel jeszcze daleko. Moje obecne problemy to w rzeczywistości banał, no na przykład nie potrafię posługiwać się telefonem, kiedy chcę nalać sobie wody, to mamy tu cały cyrk. Już tłumaczę. Jeszcze całkiem niedawno nie poznawałem ludzi i nie umiałem rozmawiać. Każdego ranka przychodził do mnie leczący doktor i mówił: „Aleksieju, przyniosłem Panu tablicę, niech pan spróbuje wymyśleć, jakie tu napiszemy słowo.” Czułem wtedy tylko rozpacz, bo choć rozumiałem wszystko, co mówił lekarz, nie miałem pojęcia, gdzie znajdują się potrzebne słowa. Gdzie w głowie znajduje się to miejsce, w którym mieszczą się słowa i jak zrobić tak, żeby słowo miało jakieś znaczenie. Zupełnie nie miałem pojęcia, jak sobie dać z tym radę. I do tego nie wiedziałem, jak wyrazić tę swoją rozpacz, więc w odpowiedzi po prostu milczałem. Opisuję tutaj stosunkowo niedawny etap leczenia, ten który udało mi się zapamiętać. 

 

Jestem teraz facetem, któremu drżą nogi, kiedy idzie po schodach. Za to mam pojęcie, gdzie jestem, proszę, to są schody. Po schodach wchodzi się na górę. Warto też poszukać windy. A jeszcze niedawno stałbym tępo i patrzał się przed siebie.

 

Tak więc trzeba będzie jeszcze rozwiązać masę problemów, ale wspaniali lekarze berlińskiej kliniki uniwersyteckiej Charite dali sobie radę z podstawowym. Byłem jeszcze niedawno żywym człowiekiem zaledwie z „technicznego punktu widzenia”, a teraz dzięki nim mam szansę stać się znowu Wyższą Formą Istnienia należącą do Współczesnego Społeczeństwa, to jest człowiekiem zdolnym do szybkiego przeglądania Instagramu i takim, który rozumie gdzie stawia się lajki.




Inne teksty na "MediawRosji" poświęcone Aleksiejowi Nawalnemu


Planeta „NAWALNY

 Dziś już wiadomo, Aleksiej Nawalny, główny przeciwnik polityczny Władimira Putina przeżył próbę otrucia i z czasem prawdopodobnie powróci do polityki. W Rosji będzie czekać jego polityczne i instytucjonalne zaplecze: Fundacja Walki z Korupcją, regionalne sztaby Nawalnego, kanał Youtube Nawalny Live. Rewizje, aresztowania, konfiskata sprzętu i pieniędzy, wyroki, grzywny, nasyłanie agentów, putinowska Rosja robiła wszystko, by uniemożliwić działanie organizacji zbudowanej przez Nawalnego. Wołkow, Jarmysz, Sobol, Żdanow, Ałburow, najbliżsi współpracownicy Nawalnego opowiadają czym się zajmują, jak zbudowana jest ich organizacja i jaka jest ich motywacja do działania. 



Nawalny: dlaczego cię nie wsadzają?

Ponad 10 miesięcy temu Aleksieja Nawalnego, obdarzonego charyzmą jednego z przywódców rosyjskiej opozycji osadzono w areszcie domowym. Jest sądzony pod sfabrykowanymi zarzutami natury kryminalnej. Władze starają się jak mogą, by uniemożliwić mu udział w życiu politycznym Rosji. Przez kilka tygodni stycznia Nawalny ignorował warunki narzuconego mu aresztu. Zdążył wówczas udzielić szeregu ważnych wywiadów dla mediów rosyjskich i międzynarodowych. Wybraliśmy do tłumaczenia rozmowę na antenie radia „Echo Moskwy”. Nawalny wypowiedział się w niej o planach masowych akcji ulicznych, na temat aneksji Krymu, sytuacji w Czeczenii.


Rozmowa na antenie radia "Echo Moskwy"


Dobiega końca rozprawa sądowa przeciw Aleksiejowi Nawalnemu jednemu z przywódców rosyjskiej opozycji demokratycznej. Razem z nim postawiono przed sądem jego brata Olega. Obu postawiono sfabrykowany zarzut machinacji finansowych na szkodę francuskiej korporacji kosmetycznej Yves Rocher. Od wielu miesięcy Aleksiej Nawalny znajduje się w areszcie domowym. Władze chcą posadzić go z artykułu „kryminalnego”, nie za politykę. Prokurator zażądał drakońskiego wymiaru kary – 10 lat obozu karnego. Wyrok zostanie ogłoszony w połowie stycznia.
 
Poniżej wygłoszone w moskiewskim sądzie dla Dzielnicy Zamoskworieckiej ostatnie słowo Aleksieja Nawalnego.



Pozbawiona dostępu do popularnych mediów, gnębiona aresztami i brudną propagandą rosyjska opozycja przez lata nie potrafiła wykreować lidera zdolnego do zdobycia szerszego poparcia. Aż do chwili gdy nad moskiewskim niebem rozbłysła gwiazda Aleksieja Nawalnego. Marc Bennetts opowiada w jaki sposób nieznany działacz partii „Jabłoko”, prawnik,  bloger, stypendysta amerykańskiego uniwersytetu Yale  zwrócił na siebie uwagę opinii publicznej. Jak udało mu się zbudować sukces swojej antykorupcyjnej kampanii wymierzonej w „żulików i złodziei”.



Niecały rok temu, Kreml gotów był spierać się z Aleksiejem Nawalnym środkami politycznymi. Jednak w związku z wydarzeniami na Ukrainie atmosfera w Rosji zmieniła się zasadniczo. W sytuacji stanu nadzwyczajnego Kremlowi potrzebni są nie opozycyjni politycy, a wrogowie narodu. Od czasów radzieckich wiadomo, jak się z nimi rozprawić. Najłatwiej wysłać ich do więzienia.

Artykuł dla internetowego wydania colta.ru napisała trojka moskiewskich publicystow i działaczy obywatelskich: Olga Romanowa, Maksym Trudoliubow, Oleg Salmanow.

 




Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:


Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com


Projekt "Media-w-Rosji" ma na celu umożliwienie czytelnikowi w Polsce bezpośredniego kontaktu z rosyjską publicystyką niezależną, wolną od cenzury. Publikujemy teksty najciekawszych autorów, tłumaczymy materiały najlepiej ilustrujące ważne problemy współczesnej Rosji. Projekt "Media-w-Rosji" nie ma charakteru komercyjnego. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz