Strony

poniedziałek, 21 lipca 2014

Putin: nigdy nie zachowywał się inaczej


Warto zaglądać na blog niezależnego dziennikarza Arkadija Babczenko. Pisze wprost, prawdę, nawet gdy bywa szczególnie bolesna. Po katastrofie malezyjskiego Boeinga, Babczenko przestrzega przed iluzjami i nadmiernym optymizmem. By przewidywać co zrobi Putin, trzeba znać jego polityczną biografię. Zawsze zachowywał się tak samo: nie ustępował i potrafił wyczekiwać.



Autor: Arkadij Babczenko



W Doniecku toczą sie dziś intensywne walki. Mieszkańcy miasta w obawie przed kulami chronią się w piwnicach i schronach. 











Chciałbym oczywiście się mylić i także nabrać przekonania, iż ofiara pasażerów Boeinga da impuls do zakończenia tej wojny, że już niebawem wszystko się skończy.

Ale przez piętnaście lat u władzy Putin ani razu nie przyznał się do popełnienia błędu. Nawet, wówczas, gdy było to oczywiste.

Przez cały czas, przez 15 lat Putin nie zrobił ani jednego kroku wstecz. Nawet wówczas, gdy ze strategicznego punktu widzenia – a nawet – taktycznego cofnięcie się mogłoby przynieść więcej korzyści, niż ostateczna przegrana.

Przez piętnaście lat, mając do wyboru różne warianty, zawsze wybierał  najgłupszy.

No i jeszcze – a) ten człowiek potrafi przeciwników wziąć na przeczekanie, b)ilość trupów i ofiar nie ma dla niego znaczenia. Tych już poniesionych, jak i tych w czasie przyszłym.

Dochodzą do mnie opinie, iż po katastrofie Boeinga, Rosja nie ma wyboru, będzie musiała się cofnąć i poddać się. Moim są one wyrazem nieuzasadnionego optymizmu.


Nie kijem, go to pałką



Logika rozwoju wydarzeń, tych których byliśmy świadkami, na przestrzeni ostatnich 15 lat, podpowiada, iż Putin tylko zwiększy nacisk. Nie kijem go, to palką. Nie tutaj, to w innym miejscu. Jeśli nie teraz, to trochę później. Inaczej on nie potrafi. I tak nawiasem mówiąc, dostawy uzbrojenia, oraz uzupełnienia w ludziach dla oddziałów separatystów nie ustaną.


W każdym razie, do tej pory, Putin nigdy inaczej nie zachowywał się i nie postępował



Tekst jest kolejnym wpisem na blogu Arkadija Babczenko. 
Oryginał można znaleźć pod adresem: http://www.echomsk.spb.ru/blogs/babchenko/22360.php



* Arkadij Babczenko (ur.1977), rosyjski dziennikarz i prozaik. Autor tłumaczonej na wiele języków, wydanej także w Polsce książki „Dziesięć kawałków o wojnie. Rosjanin w Czeczenii”. Laureat licznych nagród rosyjskich i międzynarodowych.








Arkadij Babczenko na blogu „media-w-Rosji”:


Wydaliście wojnę Ukraińcom, nie dziwcie się, że was zabijają – pisze na swoim blogu znany autor antywojennych publikacji w rosyjskiej prasie, Arkadij Babczenko.



Jego ojciec budował rakiety kosmiczne. Cioteczny brat zginął w Afganistanie. Dziadek był czołgistą, mama pracowała w wytwórni jodoformu. Sam Arkadij Babczenko, nim został dziennikarzem, wstąpił na ochotnika do wojska, brał udział w kampanii czeczeńskiej. Jego rodzina i on sam służyli Rosji jak mogli najlepiej. Dlatego trudno mu się pogodzić z tym, iż w odwet za jego obecność na Majdanie, w Rosji nazywa się go teraz banderowcem, piątą kolumną i zdrajcą narodu.






Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:

Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz