Strony

piątek, 20 grudnia 2013

Ułaskawienie Chodorkowskiego: komentarz pisarza, Borysa Akunina.


Przez cały ostatni dzień Rosja śledzi w napięciu powrót na wolność najważniejszego więźnia politycznego prezydenta Putina – oligarchy i filantropa, Michaiła Chodorkowskiego. Rosyjscy publicyści usiłują odtworzyć bieg zdarzeń, zrozumieć co wyjście Chodorkowskiego na wolność oznacza dla ich kraju. Poniżej glos pisarza Borysa Akunina, zamieszczony na jego blogu.

Michaił Chodorkowski na wolności. Na początku odczułem wielką radość, ale teraz staram się ocenić konsekwencje społeczne tego wielkiego wydarzenia. O to co myślę na ten temat.
Ostatnie dwa lata, zaczynając od słynnych banderłog (szczególnie głupi i złośliwy gatunek małp opisany przez pisarza Kiplinga, prezydent Putin porównał do nich rosyjską opozycję demokratyczną w wystąpieniu z 2011 roku – przyp. media-w-rosji) Putin na arenie społeczno politycznej zachowywał się głupio, niekiedy histerycznie – i jakbym powiedział autodestrukcyjnie. I teraz nagle zdobył się na wyjątkowo mądrą decyzję.
Pisarz Borys Akunin jest radykalnym
autorytarnej Rosji.
Jeśli nie jest to tylko manewr przedolimpijski, a zmiana strategii, to ruch protestu w niedalekiej przyszłości prawdopodobnie podzieli się na „radykałów” i umiarkowanych”. Ci pierwsi, jak dawniej nie będą gotowi do żadnego kompromisu z reżimem, ci drudzy zaczną domagać się dialogu społecznego.
Jeśli w ślad za Chodorkowskim, dziewczynami z Pussy Riot oraz pierwszymi więźniami „Placu Błotnego” wyjdą na wolność wszyscy „polityczni”, wówczas zwolennicy totalnego ignorowania i bojkotu władzy utracą swój główny argument o charakterze etycznym. Tak, reżim pozostanie autorytarnym, niedemokratycznym, skorumpowanym. Ale Rosja przestanie wtedy być państwem policyjnym, co oznacza, iż z przeciwnikami można będzie (nawet trzeba) spierać się, pewne problemy analizować, jednym słowem, prowadzić dialog.
Chociaż, by mówić o tym wszystkim na razie jest za wcześnie. Na wolności jeszcze daleko nie wszyscy.

Wcześniej na naszym blogu fragment korespondencji Borysa Akunina z Michaiłem Szyszkinem.

Dwaj wybitni pisarze Borys Akunin i Michaił Szyszkin w pisanych do siebie listach dyskutują na ile sytuacja w Rosji jest uwarunkowana  jej historią. Rozmyślają także o głębokiej przepaści rozdzielającej dwa narody będące częściami jednej nacji i o tym jak ją zasypać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz